Bread in Marian Kepinski's painting
W malarstwie mojego ojca, profesora Mariana Kepinskiego, wywodzacego sie ze wsi Kamionka, polozonej na trasie Lublin - Chelm, wychowanego w kre- gu ludowych tradycji, wiary i kultury pierwszym, najwazniejszym symbolem zycia jest chleb. Po ten symbol artysta siegal po wielokroc takze dlatego, ze w re...
Gespeichert in:
Veröffentlicht in: | Zeszyty Wiejskie 2015-01, Vol.21, p.181-194 |
---|---|
1. Verfasser: | |
Format: | Artikel |
Sprache: | pol |
Schlagworte: | |
Online-Zugang: | Volltext |
Tags: |
Tag hinzufügen
Keine Tags, Fügen Sie den ersten Tag hinzu!
|
Zusammenfassung: | W malarstwie mojego ojca, profesora Mariana Kepinskiego, wywodzacego sie ze wsi Kamionka, polozonej na trasie Lublin - Chelm, wychowanego w kre- gu ludowych tradycji, wiary i kultury pierwszym, najwazniejszym symbolem zycia jest chleb. Po ten symbol artysta siegal po wielokroc takze dlatego, ze w religii chrzescijanskiej chleb jest czescia misterium Ofiarowania Chrystusa podczas Ostatniej Wieczerzy. Rodzina profesora Mariana Kepinskiego, zamieszkujaca od wielu pokolen polska wies, zachowala pewne pozostalosci ludowego swiatopogladu oraz religijnosci. Osoba, ktora przechowywala przekazywane ustnie elementy folkloru, wierszy, piosenek i basni, jak tez wiedzy o zyciu w zgodzie z rytmem natury, byla moja babcia, Marianna Kepinska. Wszystkiego tego, o czym czasami mowila swym wnukom, odpowiadajac na pytania zrodzone ze zdziwienia i ciekawosci, nauczyla sie od swej matki. [web |
---|---|
ISSN: | 1506-6541 |