Oferta dla króla. Album z rycinami Josepha Wahla
Tematem artykułu jest album o charakterze kolekcjonerskim złożony z 29 akwafort, przechowywany w Gabinecie Rycin Biblioteki Uniwersyteckiej w Warszawie. Większość rycin wykonał Joseph Wahl (20 sygnowanych prac), autorstwo pozostałych nie jest jednoznaczne. Prace są często datowane – na 1776, 1777 lu...
Gespeichert in:
Veröffentlicht in: | Biuletyn historii sztuki 2020-04, Vol.81 (2), p.221-251 |
---|---|
1. Verfasser: | |
Format: | Artikel |
Sprache: | eng |
Online-Zugang: | Volltext |
Tags: |
Tag hinzufügen
Keine Tags, Fügen Sie den ersten Tag hinzu!
|
Zusammenfassung: | Tematem artykułu jest album o charakterze kolekcjonerskim złożony z 29 akwafort, przechowywany w Gabinecie Rycin Biblioteki Uniwersyteckiej w Warszawie. Większość rycin wykonał Joseph Wahl (20 sygnowanych prac), autorstwo pozostałych nie jest jednoznaczne. Prace są często datowane – na 1776, 1777 lub 1778 rok.
Dedykacja dla króla Stanisława Augusta poprzedzająca ryciny – napisana wierszem w języku francuskim – pozwala traktować całość jako artystyczne portfolio Wahla. Zamysł wydaje się oczywisty: album miał służyć demonstracji postępów w nauce i staraniom o dalszą przychylność protektora. Gdy artysta kompletował ten zbiór akwafort, otrzymywał już skromną pensję od monarchy – pod dedykacją podpisał się jako „Pensionnaire du roi”.
Album otwiera rycina przedstawiająca gloryfikację Stanisława Augusta jako wybitnego mecenasa sztuk pięknych. Wśród następnych ilustracji są: studia głów męskich, widoki wiejskie, pejzaże ze sztafażem figuralnym i sceny rodzajowe. Przeważnie nawiązują one – bezpośrednio lub w sposób zapośredniczony – do małych mistrzów holenderskich, lub do grafiki Rembrandta. W tym ostatnim przypadku stanowią najczęściej swobodne imitacje Jana Piotra Norblina – u którego Wahl zapewne terminował – lub wręcz emulacje, czyli własne kompozycje inspirowane malarzami holenderskimi.
Omawiany album nie ma wybitnych walorów artystycznych. Jest jednak interesującym świadectwem: prób Josepha Wahla w dziedzinie grafiki, oddziaływania Norblina na jego twórczość, wreszcie zainteresowania Rembrandtem i małymi mistrzami holenderskimi. Jest także, co wydaje mi się szczególnie ciekawe – utrwalonym zwyczajem i konwencją – zapisem starań artysty o awans zawodowy |
---|---|
ISSN: | 0006-3967 |
DOI: | 10.36744/bhs.317 |